tag:blogger.com,1999:blog-1347588631550428567.post4023417476830774048..comments2022-03-24T16:52:43.474+01:00Comments on SOLLEIM BLOG: [EVERYDAY KOREA] Plusy i minusy życia w Korei z perspektywy Koreańczyków część 1 / Adventages and disadventages of living in Korea from the perspective of a Koreans, part. 1Unknownnoreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-1347588631550428567.post-80040061496992415352013-08-24T12:37:21.444+02:002013-08-24T12:37:21.444+02:00Cieszymy się, że tak dobrze zrozumiałaś nasze inte...Cieszymy się, że tak dobrze zrozumiałaś nasze intencje- jednym z ważnych powodów, dla których prowadzimy tego bloga jest uświadamianie ludziom, że Korea to nie tylko kraina mlekiem, miodem i k-popem płynąca, ale również zwykły kraj, w którym ludzie żyją na co dzień ze swoimi mniejszymi i większymi problemami. Instytucje promujące kulturę Korei Południowej zdecydowanie pomijają jakiekolwiek informacje mogące mieć wydźwięk negatywny (oczywiście jest to zupełnie naturalny zabieg marketingowy:3), w związku z czym kreowany przez nie obraz jest w jakimś stopniu niekompletny, co może się okazać niebezpieczne szczególnie w przypadku młodych ludzi, niebiorących pod uwagę zwykłych trudów życia podczas snucia planów na przyszłość... W żadnym wypadku nie chcemy również przeginać w drugą stronę i zniechęcać ludzi do Korei, ponieważ jest to kraj o wspaniałym dziedzictwie kulturowy, który warto lepiej poznać i z którego pod wieloma względami możemy brać przykład (np. rozwój Korei z biednego kraju w gospodarczą potęgę w ciągu ostatnich 20-30 lat jest naprawdę niesamowity).<br />Haha, a ciasteczka w różowym pudełku nazywają się Kancho, też je bardzo lubimy (niestety TT).Solleimhttps://www.blogger.com/profile/05976747453535426750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1347588631550428567.post-61848518649068919482013-08-13T09:38:56.333+02:002013-08-13T09:38:56.333+02:00Poziom usług w Korei to zupełnie inna bajka, niż w...Poziom usług w Korei to zupełnie inna bajka, niż w Polsce. Kiedy po ostatnim kilkutygodniowym pobycie w Korei wróciłam do domu, wybrałam się do osiedlowego Polo marketu po jakieś zakupy i przy kasie zobaczyłam moją "ulubioną" panią, która zawsze i ze wszystkim ma problem, dopiero poczułam że wróciłam... T_Twavesinbluesandhttps://www.blogger.com/profile/11455409314644096547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1347588631550428567.post-18210047548132467752013-08-12T17:56:57.521+02:002013-08-12T17:56:57.521+02:00Chyba każdy fan marzy o tym by pojechać, zamieszka...Chyba każdy fan marzy o tym by pojechać, zamieszkać, w kraju swojego idola. Wydaje nam się, że tam jest lepiej, kolorowo i wgl tam ma być raj. Też miałam taka fazę. Myśl o mieszkaniu w Korei, potem w Japonii to było wielkie marzenie do którego chciałam dążyć za wszelką cenę. Szczerze? Już mi przeszło. Nie powiem, że nie chcę tam jechać. Nadal marzę by zwiedzić Seul i Tokio, ale raczej w formie wycieczki, a nie stałego pobytu. Właśnie dzięki takim informacją jak te powyższe. W Polsce często nie można wytrzymać. Są sytuacje, które po prostu są nieznośne (jak chociażby właśnie urzędy, instytucje i ich wieczne problemy). Dzięki takim notką jak ta rozumem, że każde państwo ma swoją jasną i ciemną stronę (mocy). Powyższe wiadomości tylko to potwierdzają, chociaż pierwszy raz słyszę o czymś takim w stosunku do Korei. Czytałam na jednym skośnookim blogu o Japonii i to zapoczątkowało słabnięcie mojego entuzjazmu. Mam oczywiście również świadomość, że nie można porównywać takich państw jak K/J do Polski, która jest, tak szczerze, trochę zacofana. Myślę, że takie informacje dla kogoś kto jest przekonany, że chce tam mieszkać dla kraju nie będą straszne, bo pewnie w swojej chęci zaczerpnęli informacje o czymś takim. Natomiast chodzi mi o napalonych nastolatkach, które widzą w Korei świat niemal jak z baśni, bo tam mieszkają ich idole, gdzie możliwość jest ich spotkania, kupienia na każdym kroku stuffu z ich podobiznami, czego w Polsce nie ma. Takie osoby przede wszystkim powinny zejść na ziemię, bo od tego można dostać jakiejś choroby. Czytanie tych wszystkich notek na twitterze jaka ta Korea jest cudowna i wgl. Dla mnie jest cudowna, bo jest inna. To dla mnie świat niemal niedostępny i chcę o nim marzyć, chociaż przy moim szczęściu szanse na wyjazd chociaż na tydzień są mniejsze od zera. Nie wiem czy wgl napisałam coś na temat, ale no takie są moje odczucia. Mam nadzieję, że znajdziecie więcej takich ciekawostek. To coś takiego, co z wielkim zainteresowaniem się czyta. Poznawanie jej poprzez relację innych osób, które tam były i wgl. <br />No i wgl (nadużywam tego, ale wgl to fajne jest, i szczęście w nieszczęściu, bo nie nadużywam tu słowa urocze, bo nie pasuje do tematu, ale słowo urocze jest urocze ♥)... to dzięki Wam, drogi STeam, dzięki wam (i nie tylko) mam kilka kilo więcej... Mówię tu o słodyczach, które sprzedawaliście na NiuConie ♥ Pepero z orzechami było pycha ♥ i te różowe ciasteczka (nie mam pojęcia jak się nazywają, bo wywaliłam pudełko)... Mniam ♥ Jeśli tylko będziecie mieli coś na stanie to dajcie cynk ^^ See you ♥ ~Luuuniaczek~https://www.blogger.com/profile/14592706029374791447noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1347588631550428567.post-81948328647489303682013-08-11T22:20:21.286+02:002013-08-11T22:20:21.286+02:00Świetny wpis i na pewno bardzo pomocny! Fajnie by ...Świetny wpis i na pewno bardzo pomocny! Fajnie by było, gdyby pojawiła się również część druga, bardzo ciekawie się to czyta. ^-^Sandrahttps://www.blogger.com/profile/16306366922556684778noreply@blogger.com